Jak nie przytyć podczas przymusowego siedzenia w domu?

Ciągłe siedzenie w domu sprzyja przybieraniu na wadze. Mała ilość ruchu i częste sięganie po kaloryczne przekąski szybko mogą doprowadzić do przybrania na wadze i zniweczyć starania o szczupłą sylwetkę. Warto więc zmotywować się do zmiany nawyków żywieniowych i wprowadzenia aktywności fizycznej. Oto nasze rady.

Jedz zdrowo i regularnie

Dobre planowanie to podstawa, podczas przymusowego siedzenia w domu. Dotyczy to zarówno planowania pracy, jak i posiłków. Powinieneś spożywać pięć małych posiłków dziennie o stałych porach. Unikaj podjadania, zwłaszcza kalorycznych przekąsek, takich jak chipsy i słodycze. Jeśli masz ochotę coś przegryźć, sięgnij po chrupiące warzywa lub owoce – zawierają błonnik, więc dają uczucie sytości, a dostarczają niewiele kalorii. 

Wybieraj chudy nabiał

Kiedy spędzasz większość czasu w domu i mało się ruszasz, Twoje zapotrzebowanie kaloryczne się zmniejsza. Dieta powinna dostarczać mniej kalorii niż przed kwarantanną, byś mógł utrzymać swoją masę ciała lub ją zmniejszyć, jeśli Twoje BMI wykracza poza normę. Nie oznacza to jednak, że od teraz powinieneś skrupulatnie liczyć kalorie. Aby zmniejszyć kaloryczność codziennych posiłków, wystarczy zmodyfikować nieco proporcje na talerzu – zmniejszyć ilość tłuszczu i węglowodanów, a zwiększyć porcję warzyw. Powinieneś również wybierać chudszy nabiał i mięso. Jeśli do tej pory piłeś mleko o zawartości tłuszczu 3,2%, przestaw się na 1,5% – w smaku to niewielka różnica. Czerwone mięso zastąp chudym drobiem (kurczakiem lub indykiem). 

Jedz więcej warzyw i owoców

Już o tym wspomnieliśmy, ale warto powtórzyć – jeśli chcesz schudnąć, jedz więcej warzyw. Mają mało kalorii i dużo błonnika pokarmowego, więc dają uczucie sytości na dłużej. Owoce świetnie zastępują desery – są słodkie, a do tego niskokaloryczne w porównaniu do tradycyjnych słodkości. Warzywa i owoce to źródło cennych witamin i składników mineralnych, dzięki którym wzmocnisz odporność organizmu, co jest niezwykle ważne w czasach panującej epidemii. Warto też polubić fasolę, cieciorkę, soczewicę i inne nasiona roślin strączkowych. Stanowią świetne źródło błonnika oraz białka roślinnego, którego ilość warto zwiększać kosztem białka zwierzęcego. Strączki mają długi termin przydatności, świetnie się przechowują, więc możesz kupić je na zapas. 

Skorzystaj z cateringu dietetycznego

Jeśli nie po drodze Ci z gotowaniem, możesz zdecydować się na catering dietetyczny Maczfit i pozwolić, by doświadczeni dietetycy i kucharze wyręczyli Cię w przygotowywaniu zdrowych posiłków. To wygodne rozwiązanie – dzięki dostawom jedzenia do domu nie musisz zajmować się zakupami i samodzielnym przygotowywaniem posiłków. Ale nie tylko oszczędność czasu jest zaletą takiego rozwiązania. Zyskasz też kontrolę nad ilością spożywanych kalorii. Decydując się na dietę pudełkową, otrzymasz posiłki o konkretnej kaloryczności, którą pomoże Ci wybrać dietetyk. Dzięki temu masz pewność, że dieta odchudzająca będzie skuteczna. 

Pij wodę

Martwisz się, że podczas epidemii możesz przybrać na wadze? Zrezygnuj ze słodkich napojów. Nie polecamy też soków owocowych, które również są źródłem cukru. Lepszym wyborem są soki warzywne, a najlepszym – woda. Pij wodę często, małymi łyczkami, najlepiej miej szklankę z wodą zawsze pod ręką. Nie czekaj aż poczujesz pragnienie, bo to pierwsza oznaka odwodnienia organizmu. Właściwe nawodnienie organizmu pozwala zachować odporność, poprawia koncentrację i wspomaga odchudzanie. 

Bądź aktywny

Zachowanie aktywności fizycznej podczas przymusowego siedzenia w domu jest bardzo ważne. Otwórz szeroko okno i ćwicz na macie lub dywanie przez 30-60 minut. Rób to nawet 5-6 dni w tygodniu. Taki ruch zastąpi Ci codzienną aktywność, którą wykonywałeś, chodząc codziennie do pracy. Jeśli to możliwe, wybierz się na samotny spacer lub krótki jogging w okolicy swojego domu. Aktywna zabawa z dzieckiem, taniec czy sprzątanie to również forma ruchu, więc warto robić to częściej niż przed kwarantanną. 

Katarzyna Henel